28-30.01.2011 PR-Jazda "interWINTER"

[admin]

//posty przywrócone z pierwszego/uszkodzonego forum PKP-Jazdy

Tym razem jako pierwsza powstała wlepka

Reklama i promocja już są.


Tylko kierownik zamieszania się z rozkładem obija
Panie majster! Jakis zarys wstępny może przy okazji się pojawi?

Cluzo- fajna wlepkę zrobiłeś:D
a co rozkładu to żeby nie było ze poganiam Pt@ka:P, ale jakiś zarys by się przydał, dodam ze jadę na 75%

Ja wam dam zarys. Wstępnie już coś tam napisałem ale teraz się zastanawiam nad takimi sprawami:
Czy zamiast Muzeum w Warszawie odwiedzić Łódź Fabryczną przed jej zamknięciem. Chyba to się bardziej opłaca, bo jak zamkną i ją odpicują to już w takim stanie go nie zobaczymy.
Druga sprawa czy jechać na trójmiasto czy do Kołobrzegu. Mały problem jest z powrotem z Gdyni w niedzielę także rozkład przemawia za Kołobrzegiem. No chyba, że będzie wyjątek i pojedziemy Gdynia Kołobrzeg TLK ale przypominam, że to PR Jazda czyli by nie powinno być pociągów spółki "z"
Wstępny rozkład już jest ale wiecie jak to jest z PLK ciągle jakieś popraweczki minutowe itd.
Jak tylko zdecyduję się na dany wariant to na pewno zaraz go umieszczę. Spokojnie Panowie i ludzie

Upragniony rozkład
Jeśli będą chętni to:
Kraków Gł. 21:20 Kraków Balice 21:38 wizyta na lotnisku i powrót z Balic 22:44 na Głównym 23:01
Mały skok adrenalinki w razie spóźnienia i Plan jest taki
Kraków Gł. 23:10 przez Trzebinia, Chrzanów Oświęcim 0:49 (wizyta w obozie)
Oświęcim 3:32 przez Spytkowice, Skawina Kraków Płaszów 5:28
Kraków Płaszów 5:44 wsiadamy do pociągu, Który jedzie z Oświęcimia o 3:27 i wysiadamy Na Krakowie Bieżanowie 5:50 -do
(Focienie) Kraków Bieżanów 6:30 Kraków Płaszów 6:36 (Wizyta w żabce)
tego miejsca same Regio
Kraków Płaszów 7:15 IR WOŚP W-wa Ochota 10:25 (Muzeum Kolejnictwa na starym Dworcu Głównym w W-wie)
W-wa Ochota 12:50 SKM przez W-wa Śródmieście, W-wa Wsch 13:02
W-wa Wsch. 13:33 IR Pomorze do Gdyni przez Kutno, Toruń, Iława, Malbork, Gdynia 20:04 (Zakupy kawa)
Gdynia 21:39 TLK (wyjątek od PR) Kołobrzeg 0:20 (wizyta na plaży)
Kołobrzeg 3:20 Regio przez Płoty Goleniów Szczecin Gł. 6:02 (wizyta w sklepie i kawa na peronie)
Szczecin Gł. 6:50 RE przez Poznań, Kutno W-wa Wsch 13:07
W-wa Wsch. IR 13:38 przez CMK Kraków Gł. 16:46

Przypomina się podróżnym, że PKP czyli Ptaku Kierownik Pociągu zastrzega sobie prawo do zmian w kursowaniu pociągów
Życzymy przyjemnej podróży.

Plan jest fajny. Postaram się pojechać i zadebiutować w PKP -jeździe. Ale nie wiem czy się uda.

Plan jest fajny. Postaram się pojechać i zadebiutować w PKP -jeździe. Ale nie wiem czy się uda.

Plan faktycznie zrobił się ciekawy - okazuje się, że można coś jednak wycisnąć z Przewozów Regionalnych, nawet w nocnej porze
Miło nam będzie powitać Kolegę na pokładzie Gdzie możemy się Ciebie spodziewać?

28.01 Kraków Główny 18:06 lub 29.01 Warszawa 10:20 Przy czym skłaniam si.ę do tej wersji pierwszej. Niestety nie wiem jeszcze czy będe mógł jechać. Jak będe pewny na 100% dam znać

Poprawka nr 1
Kraków Główny - Kraków Balice - Kraków Główny Wykreślić w całości z rozkładu jazdy.
W zamian za to są dwie opcje
a/ Jedziemy focić do Krakowa Mydlniki albo stację czy dwie dalej - kierunek Trzebinia, czyli na 100% wsiądziemy do pociągu relacji Kraków Gł. - Oświęcim odj. z Krakowa 23:10
b/ jedziemy focić na stację w kierunku Tarnowa i tam wracamy pociągiem relacji Rzeszów - Kraków gł przyj. do Krakowa 22:35
Trzeba pamiętać, że może się spóźnić, ale zawsze można załatwić skomunikowanie. Tylko pytanie czy poczeka.
Słucham Waszych propozycji na stację
Moja to Kraków Business Park

Hejka!
Informuję PeKiPę, iż zmieniłem nieco moje plany dotyczące udziału w zimowej jeździe. Ponieważ tydzień przed imprezą szykuje mi się kilkudniowy wypad do Krakowa, zrezygnowałbym już z "krakowskiej" części InterWINTER'a oraz nocnej wizyty w Oświęcimiu. Pierwotnie pisałem się na całość imprezy i tak by pewnie zostało, jednak przy obecnym układzie szczerze mówiąc niezbyt mi się widzi jeżdżenie "w prawo i w lewo" na trasie Lublin-Kraków Plan mój wygląda następująco. Podjechałbym w sobotę do Warszawki i wyszedł Wam na spotkanie na Ochotę (nakręciłbym przy okazji filmik z wjazdem IR WOŚPa). Odwiedzimy razem Muzeum Kolejnictwa i dalej ruszę z Wami na kółeczko Warszawa - Gdynia - Kołobrzeg - Szczecin - Poznań - Warszawa, po czym wrócę do Lublina. W zasadzie poza foceniem w Krakowie, wizytą przed bramą obozu i jazdą WOŚPem niewiele stracę ponieważ oficjalny początek imprezy będzie na Krakowie Głównym dopiero w piątek wieczorem. Tymczasem zobaczymy się już w sobotę rano. Myślę, że będzie to mimo wszystko fajna jazda takie kółeczko
Tak czy owak, gdybym miał wybierać warianty dla Krakowa, propozycja Pt@ka z Business Parkiem bardzo interesująca!

Jeżeli chodzi o mój udział to z przyczyn ekonomicznych nie szarpne się na całą trase.
Dołącze w sobotę w Kutnie, albo Toruniu Wschodnim i pojade z Wami do Gdyni.

Można powiedziec, że będzie to odcinek SPECJALny

Tak czy owak, gdybym miał wybierać warianty dla Krakowa, propozycja Pt@ka z Business Parkiem bardzo interesująca!

Opcja super. Bussines Park to taki odpowiednik Włoszczowej Płn.

Dystans do pokonania na InterWINTER to 2095 km.
Jeśli chodzi o koszta gdzie najdroższym biletem jest TLK Gdynia - Koszalin, to się rozkładają następująco.
Koszt biletów na całość wychodzi od łebka 26,02 zł. Te dwa grosze są najważniejsze
Bilet wstępu do Muzeum w Warszawie 10 zł, Na Fotografowanie 12 zł.
Kanapki, napoje, szczególnie paliwo we własnym zakresie kto ile potrzebuje.
Oczywiście zakładam jeśli chodzi o bilety, że dalej utrzymujemy regułę, że bilety kupujemy wszystkie, a potem całość dzielimy na ilość uczestników.
Jeśli ktoś nie chce żeby było tak dalej to niech napisze, żebyśmy wiedzieli na czym stoimy, ale mam nadzieję, że dalej tak będzie bez żadnych wyłamywań się.

Perspektywa kosztów wygląda bardzo zachęcająco . Jeśli chodzi o mnie to żeby nie robić kłopotów kupujcie bilety od początku. Nie ma problemu abym dołożył się te parę groszy do całości. Chyba, że dacie radę wyłączyć w moim przypadku bilet na te pociągi z piątku. Mam świadomość, że gra idzie tu o uzyskanie odpowiedniej zniżki . Przeanalizowałem też wstępnie możliwości dojazdu do Warszawki. Nie jest źle. Rozważam opcję, aby pojechać na Zachodnią i tam się dosiąść na 3 minuty do IR WOŚPa TLK z Lublina przyjeżdża na ok. 30 minut przed planowym jego przyjazdem na Zachodnią.

Koszt biletów na całość wychodzi od łebka 26,02 zł. Te dwa grosze są najważniejsze
(...)Oczywiście zakładam jeśli chodzi o bilety, że dalej utrzymujemy regułę, że bilety kupujemy wszystkie, a potem całość dzielimy na ilość uczestników.

Pełna Komunka, czy raczej Solidarność, Solidarmość, Solimarność...?
Zapomniałeś wyjaśnić, że tak niska cena wynika ze zniżek, które zawsze staramy się obrać optymalnie - tak by było jak najtaniej na osobnika. W OSMT jest lepiej - Prezes załatwia sponsorów

Ptaku, Przy założeniu jakiej liczby uczestników wyszły Ci takie koszta?

Witam:) jak się uda to też się dołączę gdzieś:)

Oczywiście to jest rozliczenie jeden z I grupą i jeden przewodnik.
Teraz dobrze by było żeby powoli się określać kto gdzie wsiada i gdzie jedzie na jakim odcinku Najbardziej interesują mnie I no i ostateczni II grupa. Wtedy mogę śmiało przeliczyć koszta. Ale nigdy nie było z tym problemów nie było i na bieżąco się rozliczamy i myślę, że przy tym zostaniemy.
A ha, zapomniałem o kosztach kąpieli w morzu

Szczegółowy rozkład Inter WINTER już jest na stronie.
http://www.pkp-jazda.pl/2011/inter.html
Oczywiście są też możliwości powrotów dla kilku osób. Jak ktoś nie ma to oczywiście piszcie a na pewno coś się fajnego znajdzie.

No to poleciałes Artur z tymi powrotami. Mi się wydaje, że bede wracał z Poznania przez Gniezno, Inowrocław, Toruń, Grudziądz.
Taki jest plan wstępny, ale jak powszechnie wiadomo z tymi powrotami bywa różnie.

Jeśli chodzi o określenie się do do miejsca startu, to 100% napisze koło wtorku, środy- i będą to albo (Kielce)Kraków w piątek albo Warszawa w sobotę bo wynikły nowe nie przewidziane okoliczności:( a co do obecności to nadal na 75 %jadę. Pozdrawiam

Kolejna poprawka
Poc. Nr 31120/1 Warszawa Ochota 10:25 zmieniamy na Warszawa Śródmieście 10:27
Focenie loko z WOŚP-em na Śródmieściu
SKM 80242 Warszawa Śródmieście 10:33 Warszawa Ochota 10:35
i dalej bez zmian (na razie)

Swoją drogą fajny podpis

W związku z tym, że zima do nas wróciła i noce są dość mroźne, a na dodatek jeszcze ta epidemia świńskiej grypy... Proponuję skrócić interWINTER i odpuścić sobie piątkowo-sobotnie motanie się po Krakowie, Oświęcimiu i okolicach.
Można by ruszyć w sobotę, zacząć od WOŚPa według rozkładu.
Co Wy na to?

Jestem jak najbardziej za. Przemyślana decyzja. Tym bardziej, że z wieści, które do mnie dotarły w piątek zaczęłoby tylko 3 lub 4 osoby. Czyli zaczynamy od 7:15 z Płaszowa. Jeśli chodzi o W-wa Śródmieście też robimy małe przesunięcie. Wykreślamy pociąg SKM 10:33 i podejdziemy na chwilkę na Centralny a potem podjedziemy na Ochotę 10:55 lub 11:03 też to są dwa pociągi SKM W-wa no i do Muzeum a dalej bez zmian.

a wiadomo coś już na temat powrotu z Kraka w stronę Katowic 30tego tzn. o której, czym, jak liczną ekipą

Z Krakowa to leci Regio o 17:15

Z Krakowa to leci Regio o 17:15

No to teraz już mogę się na was przyczaić, najpewniej będzie to Trzebinia lub Balin


Jakby co to po czym was będzie szło rozpoznać hehe

Jeśli chodzi o powrót to niestety ale ekipa kończy w Krakowie część zostaje a część się orzjeżdża do domów - Kierunki Tarnów Kielce ja sam będę jechał do Katowic. Jeszcze pytanie czy planowo do Krakowa przyjedziemy przez ten nasyp w Niedźwiedziu, ale kierownik jedzie to na regiosa zdążę. Część ekipy już od Warszawy się rozjeżdża także na duże spotkanie nie możesz co liczyć. No chyba, że wkręcisz sobie jazdę do Warszawy i z nami wrócisz.

Teraz druga sprawa. Napiszcie Panowie i Panie kto jedzie i z jakiej stacji zaczyna. O powrotach nie piszcie, bo to jest do przedyskutowania. Heppner prawda - Ty już wiesz coś na ten temat.

Ja startuje w Toruniu Wschodnim, albo Malborku.
Nie potrafie się jeszcze określic.
Ale jak cos to bedziemy w kontakcie telefonicznym np. jak juz wyjedziecie.

To już chyba ostatni mój post w sprawie Inter WINTER, bo dzisiaj jadę do Kielec
Całą Akcję zaczynamy od Kielce Herbskie regio odj. 6:02, bo praktycznie z Krakowa nikt nie pojedzie, bo kilka osób się wycofało z jazdy.
Jedziemy do Czarncy i walimy z buta 5 km do Włoszczowa Płn. tam wsiadamy na WOŚP. Dalej rozkład bez zmian, no chyba, że PLK zrobią nam jakąś nie miłą niespodziewajkę.
W związku z tym, że ekipa się zmniejszyła o zniżki to wzrosną koszt, co prawda nie dużo ale informuję o tym.
Zakładają to co wiem to w przybliżeniu koszty wyglądają w przybliżeniu tak:
IR Pomorze 8 zł
TLK do Kołobrzegu 17 zł
Regio do Szczecina 4 zł
Regio Ex 9 zł.
Oczywiście zajrzę tu dzisiaj także piszcie, bo będę u Cluzo.
No to na żywca jutro się umawiamy.

O kurczę tanio wyszło ale nawet przy zniżkach widać, że iC najdroższe.. .Powodzenia na trasie no i... dużo fot! ;D

Jazda jazda i po jeździe. Dzięki za fajny wypad. Wesoło było.

Właśnie może ktoś założy temat i napisze recenzje z wypadu ? jak było,co się zdarzyło, co ciekawego się przytrafiło itp:)?

Wesoło było, ale się skończyło
Dzięki wszystkim - zabawa jak zwykle była przednia. Zima nam jak widać nie straszna - nawet przetrwaliśmy w nieogrzewanym wagonie:) Nawet SmOKi okazały się nie tak groźne na jakich wyglądają - pozdrawiamy Panów z Centralnych podziemi
Szczególne pozdro dla naszych debiutantów Piotra i Łukasza - Panowie, liczymy na Was w przyszłości:)
Teraz przed nami zbiórka materiałów i fotogaleria, a wspomnienie i inne wynurzenia oczywiście są mile widziane - może nawet w tym wątku, żeby nie śmiecić zbytnio.

Wagon nie był taki straszny. W Kołobrzegu było dopiero zimno. A do ciekawych wydarzeń dorzucił bym gdyńską gonitwę do MCDonalda

Dzięki wszystkim za jazdę, dobrą zabawę i miłe towarzystwo.
Karol wielkie słowa uznania za książeczkę. Zdobienie jej, pomysł, no i poświęcenie czasu.
Heppner dałeś redy w tym szynobusie od Gryfic, bo by nie było raportów No i jak przyniosłeś tyle żarcia w Toruniu.
Wojtas dzięki za kawusie w Iławie, a też był dobry w Gdyni. Dobrze, że ten autobus z pantografem jechał z powrotem ale TLK czekała na nas, aż nad to.
Mówiłem przed wyjazdem, że do Kołobrzegu spóźni się co najmniej 10 min, no i dobrze.
Piotrek też pokazał nam no i Zajączkowi dużo fajnych rzeczy - spoko gość.
Łukasz chyba się nas nie przestraszył i myślę, że jak będzie miał możliwość to na kolejne wyprawy z nami się wybierze - liczymy na fotki od Ciebie.
Cloze też dałeś rady szczególnie ze statywem.
Po krótce
Zajączek otworzył Inter Winter razem z Kloze, który utrzymał tradycję i przejechał się na odc. Kraków Pł. - Kraków Gł.
spacer wzdłóż CMK-i to jest rewelka, nawet zimno nie przeszkadza. Co prawda Cluzo połamał statyw a ja pojechałem ze schodów z mostu ale warto. No i dodatek Włoszczowa Płn. gdzie dosiedliśmy się do Zająca.
Spotkanie z Piotrkiem i wizyta za i w Muzeum.
Od warszawy podosiadali się chłopcy i do Gdyni było bardzo wesooooołłłooooo.
W Gdyni zamknięcie kasy IC przed naszym nosem - to była już totalna hamówa, no i wspomniany sprint do Mc Donald's no i jazda do Kołobrzgu zimną 2 kl. przypominam, że to byl pociąg spółki "z".
W Kołobrzegu nocny spacerek na molo gdzie wiało jak cholera, potem promenadą pod latarnie, ale tę morską
No i siedzenie w złodziejskiej 1 kl, bo tam było cieplej, a Kołobrzeski dworzec o 2 w nocy jest zamknięty.
SA109 do Szczecina za wygodny nie był no ale jakoś się kimało. Co innego w Regio Expresie, gdzie najpierw ogrzewanie ledwo działało a potem to trzeba było co kilka minut wietrzyć a dokładniej to wyziębiać przedział.
No i smutny powrót z Warszawy do Krakowa. Po pierwsze koniec wypadu a podrugie była susz jazda, bo w stolicy nie mieliśmy okazji zakupić browarka
No ale ogólnie było SUPER

No, skoro Ptaku się tak rozpisał to i ja może coś jeszcze dodam:

Gdyby ktoś miał ochotę na spacer wzdłuż CMKi, a jechał by trasą Częstochowa-Kielce to polecamy wysiąść w Czarncy. Po około 20 minutowym spacerze przez las dochodzi się do CMKi. Idąc wzdłuż torów w stronę północną po około 2,5 km docieramy na tą słynną stację Włoszczowa Północ. Ulica jest w odległości około 30 m od torów, tak więc nie sposób nie zauważyć pociągu - co jedyne można się spóźnić z ustawieniem aparatu, czy zajęciem odpowiedniego miejsca do focenia. Ja niestety w pośpiechu potknąłem się - telefon w śniegu, ja na płasko w rowie i statyw złamany, a na dodatek okazało się, że dźwięk który wziąłem za nadciągający pociąg, okazał się być odgłosem jadącego traktora Tak czy siak, na Włoszczowiznę warto się wybrać - po drodze jest wiadukt nad torami, więc szansa na ujęcia z góry. Mija się tez nastawnię WP.

Warszawa - spotkanie z Piotrem mimo, że krótkie to owocne:) Wpierw przebieżka po Centralnym, potem Muzeum. Na koniec rundka Centralny-Wschodnia-Centralny. Pivko na pokładzie, gadki szmatki, szmery bajery. Po powrocie dostałem od Piotrka smsa, w którym pisze: "Moja Aga mówi, że kiedyś mnie z Wami puści ". A my na to jak na lato a nawet na wiosnę - powitanie wiosny

Jedziemy nad morze - dołączają kolejne osoby:
- Karol (jak zwykle) dał rady z SRJP. I nawet Perełka się pojawiło - choć coś nie przypominam sobie by losowanie się odbyło...
- Łukasz (AgentEU07) wymiguje się, że miał dwóję z plastyki - udało mu się wyciąć może z 15 wlepek
- Heppner coś zapomina o Coca-Coli - a może miał, tyle że wypił po drodze do Torunia?:)
- Wojtas łapie minusa z tą Mc'Przebieżką - a ja cały czas myślałem, że tak drałujemy do sklepu z bułkami i kabanosami Dobrze, że przyjechał ten tramwaj

W Kołobrzegu wszystko pozamykane: zarówno dworzec, jak też nasza knajpka i sklep. Na szczęście morze jak zwykle 'otwarte' - nawet w nocy faluje i szumi
Z szynobusu do Szczecina pamiętam tylko tyle, że wsiadłem, oparłem się o kurtkę Zajączka i zaraz potem był już Szczecin. Z tego co wiem (z opowiadań) w Gryficach Karola nagle wzięło na fotografowanie..

Podsumowując:
- Ani razu (w oficjalnym rozkładzie PKP-Jazdy) nie jechaliśmy kiblem
- Cały czas trafialiśmy na 2 klasę z 6-cioma miejscami do siedzenia - chyba tylko ostatni pociąg był wyjątkiem.
- Zrobiłem dosłownie kilka zdjęć, ale za to jest sporo materiału filmowego

Na koniec jeszcze mały konkurs (bez nagród więc się nie napalać!) - gdzie to jest?:)


Jeszcze raz dzięki wszystkim

O kurczę, widzę, że ciekawie bardzo było ;D.Cluzo- Ten traktor zapewne miał RP1 EPoki ;D heh .No,no pozazdrościć ;D i czekamy na fotki ;D.A to nie Warszawa Centralna czasem:)?

Podsumowując:
- Ani razu (w oficjalnym rozkładzie PKP-Jazdy) nie jechaliśmy kiblem

To czym wracaliście z Warszawy do Krakowa? bo na Matejko Ezet jeździ chyba? a motyw ze zdjęcia wygląda na wjazd na Cmentarny, i czy mi się wydaje czy po prawej stronie kogoś widać?-oprócz tabliczki tor zamknięty!

Ewidentnie jest człowiek na tym obrazku. A co do niego samego to ani chybi tunel średnicowy

Dziękuję wszystkim za kolejną udaną PKP-JAZDĘ.

Pozdrawiam wszystkich nowych uczestników (tych których nie miałem okazji poznać oraz Łukasza który zaliczył swoją pierwszą jazdę)
Moją bazą wypadową był tradycyjnie Poznań Główny skąd jechałem do Torunia Głównego pociągiem Redżjo jak z westernu (bonanzy w tym moja wypełniona podchmielonymi hodowcami gołębi)
Toruń Główny (w oczekiwaniu na "Pomorze" montowanie cateringu na zamówienie), tu zapalamy z Arturem i Mariuszem "fajkę pokoju" żeby odpędzić złe duchy
(poznaję Łukasza i wreszcie jest okazja do pogadania z Karolem w wersji Live) Karol - Rozkład jazdy wymiata!!! Kawał dobrej roboty!!!
Dalej wszystko toczy się swoimi torami
tzn staje się poławiaczem "Pereł" z pominięciem losowania
W Iławie dołącza do nas Wojtek w wersji "Specjal" (znaczy się - jesteśmy w komplecie )
Gdynia Główna Osobowa to jedna wielka łamigłówka i tylko nieliczni wiedzą jak ją rozwiązać bez kodów. M jak Maraton czyli kolejne kilometry ale z buta najważniejsze że coś ciepłego w żołądku i trolejbus zaliczony.
(zawsze lepsze to niż jakiś pieczony albatros z okolic Gdyni Głównej Osobowej SKM)
Opóźnionym (ku naszemu zadowoleniu) TLK ruszamy w kierunku Kołobrzegu. Zostajemy poinformowani że nasz wagon nie ma ogrzewania ale całe szczęście nad procesem zamarzania czuwać będą funkcjonariusze SOK
Miasto Duchów czyli Kołobrzeg (ani żywej duszy na ulicach) Po zaślubinach z morzem wracamy na dworzec gdzie dowiadujemy się że jest on tylko dla ozdoby (godziny otwarcia 5:00-21:00) M jak Masakra.
Do Szczecina Głównego jedziemy szynobusem SA103, siedzenia oceniam na 1, za to kierownika oceniam na 10 (nie poddał się podczas montowania biletów PKP-JAZDY -wystawianie trwało 15minut a długość biletu około 1,5m)
Jako jedyny nie spałem (pewnie cena biletu (2,60zł) spędzała mi sen z powiek) ale dzięki temu dobrze widziałem jak w Gryficach Karol wystartował z aparatem

Dzięki za jazdę!!!

@Artur przypomnij mi czy jechał z nami Taraś i czy mamy foty z Rudy Chebzie

Ja również dziękuje za kolejną super Pkp-jazdę.
Nie moge juz doczekac się następnej. ;D
Miło było poznać Karola i Łukasza.
Emocjonale było szukanie baru z kawą po Iławie. Przeciez na dworcu Robi się!
A ja Pkp-jazdę zacząłem oficjalnie na p.o Iława Miasto, bo wtedy dopiero otworzyłem specjalny trunek
Paweł przegapił Malbork, chociaż wszyscy ruszyli do focenia zamku.
Palenie fajki w kiblu w czwórkę. Siwo, porno i duszno Momentami przestawałem widziec twarze, a w lustrze nie dało się przejrzeć.
W Gdyni było ciekawie. Market kiedys naprawde tam był, tylko może ulice mi się pokiełbasiły.
Jazda na przypał autobusem z pantografem była przednia. Trolejbus jazda. Sponsorem był ZKM w Gdyni. Kosztowało to nas chwilę strachu.
Zima w TLK. Ale na temat spólki "z" się nie wypowiem, bo szkoda słów.
Mój biedny aparat nie dawał rady podczas nocnej sesji w Kołobrzegu.
Posiadówa w 1 kl podstawionej TLK-I - zawsze spoko.
Nocowanie w Sa 103. Wyginam śmiało ciało. Mięsnie zaczeły mi wiotczec.
No i dzieki Heppnerowi i Łukaszowi za wspólne oczekiwanie na mój pociąg powrotny w Poznaniu.
Wrociłem na spokojnie bez przygód. Zgodnie z planem.

Cloze konkurs jest za łatwy. Pytanie powinno brzmieć co to za człowiek idzie po torze?
Jeśli chodzi o palenie w WC we dwóch to jest masakra a co dopiero powiedzieć o czterech, ale daliśmy rady, było świeżo.
A co do Cole Heppnera, to faktycznie już wiem czego mi brakowało na tym wyjeździe nie tarasia tylko coli Heppnera
Kierownik szynobusu dał rady, a jaką cierpliwością się wykazał i co trzeba zaznaczyć wypisał wszystkie bilety bez pomyłki a można było się pomylić. Praktycznie to babeczka w szczecińskiej kasie była najbardziej kumata choć też biegała po kody do zniżek. Najbardziej to wygięło kierownika w WOŚPie, jego mina a potem jeszcze jak go opiedzielałem, że źle wypisał. I taki ciul, jeszcze się ze mną kłócił, że nie ma prawa do zniżki jak mam regio kartę. Już dzisiaj poszedł mail z odpowiednim tekstem kierującym kierownika tego pociągu na szkolenie - w końcu mu to obiecałem A ja słowa dotrzymuję.
Jak będą płyty ze zdjęciami to do nich dorzucimy bilety z PKP Jazdy żeby każdy miał.
Artutitu82 Tak wracaliśmy Matejko z Warszawy, który jest rozpisany na ET22 tak samo jak WOŚP

Właśnie czy jechał z nami Taraś oto jest pytanie

Zdjęcie z Rudy chebzie Heppner te byki do dla Ciebie byku

@Ptaku, przestań zwracać się do mnie "Cloze"! Zrobiłeś to już 2 razy, za trzecim nie ręczę za siebie

Cloze konkurs jest za łatwy. Pytanie powinno brzmieć co to za człowiek idzie po torze?

Zgadzam się, pytanie za łatwe - jak już zauważyliście jest to wylot z Centralnego w stronę zachodnią. A kim jest ten człowiek na torze?
- To nasz znajomy z gpWARS - Piotrek. Oj, spacerek ten mógł kosztować troszkę... Na całe szczęście SmOK nie taki straszny jak go malują

Paweł przegapił Malbork, chociaż wszyscy ruszyli do focenia zamku.

Prawdą jest, że trochę się zagapiłem, ale zamek mam nagrany - więc tak całkiem Malborka nie przespałem

Mój biedny aparat nie dawał rady podczas nocnej sesji w Kołobrzegu.

Coś ten Kołobrzeg był pechowy dla aperotów - AgentEU07 chyba zapodział tam jakąś (pewnie nie potrzebną) część od swojego fotogramofonu.

W Gdyni było ciekawie. Market kiedys naprawde tam był, tylko może ulice mi się pokiełbasiły.

Eno, w sumie Biedronka była na horyzoncie, ale nam ją zamknęli przed nosem, podobnie jak kasę IC. Co do McDonaldsa to chyba najbardziej odchorował go Karol, który coś często zaczął od Gdyni latać do kibelka:)

(...) staje się poławiaczem "Pereł" z pominięciem losowania

Poławiacz pereł Piękne!
Domyślam(y) się, że w najbliższym losowaniu fantem będzie Zimny Lech

Podsumowując (c.d.): nie dość że nie załapaliśmy się na żaden kibel, to jeszcze ciągały nas same byczki:)
Aha... Czy SKM'owy wąż zalicza się do kibli, czy nie?

Czy SKM'owy wąż zalicza się do kibli, czy nie?

No raczej chyba nie, bo jak może być kibel bez kibla
Cluzo co co Cloze to sorki - pijany w tedy byłem Chyba można to uznać za wytłumaczenie
A co do piwka, to w powrotnej drodze niestety w Warszawie trochę pechowo się złożyło. Chcieliśmy zahaczyć jakiś sklep. Okazało się, że czas na przesiadkę został zmarnowany na poszukiwania. Efekt końcowy był taki, że byka ani tablicy kierunkowej z Mewy nie mamy. Niestety piwa na ostatnie 300 km też nie było. I jak tu żyć w stolicy
No a Karola dojechało tylko nie mówcie, że to przez nagrodę
Coś się nie pokazuje nawet na forum.

Coś się nie pokazuje nawet na forum.

Pewnie z kibla nie wychodzi

Karolu - kieruje w Twoja stronę wyrazy uznania- ta książeczka jest po prostu super:D oglądałem ja dziś w towarzystwie Cluzo i "Leszka" i nie mogłem wyjść z podziwu nad nakładem pracy jaka włożyłeś w jej stworzenie:) Pozdrawiam

Witam wszystkich po jeździe!

Spokojnie chłopaki! Żyję Dolegliwości skończyły się jeszcze w IR "Mewa" przed wjazdem do Wrześni Na szczęście nie było to nic poważnego. A to, że długo się nie odzywałem wynika ze sporej ilości spraw jakie miałem na głowie po powrocie. "Za o-póź-nieee-nieee przeee-pra-szaaa-my!" - M. Lechowicz

Wielkie dzięki za jazdę! To była kolejna udana akcja. Wyrazy uznania dla Pt@ka za ułożenie, mimo utrudnień, ciekawego rozkładu jazdy i profesjonalne kierowanie ekipą (oraz ruchem pociągów ). Specjalne pozdro dla Heppnera, Łukasza, Wojtasa, Piotrka i Zająca! Miło było Was poznać "na żywo". Piotrkowi należy się podziękowanie za oprowadzenie po Muzeum Kolejnictwa i jego okolicach oraz dedykację w moim egzemplarzu "Wolego Wagonu Poetyckiego". Podziękowania dla Heppnera za ekspresowy "catering" w Toruniu. Pozdro przesyłam także dla Cluzo - naszego kamerzysty, który z poświęceniem zbierał materiał filmowy nie oszczędzając nawet swojego statywu . Na koniec extra pozdrowienia dla tych pracowników kolei, którzy życzliwie traktowali naszą ekipę. Mam tu na myśli przede wszystkim panów z patrolu SOK na stacji Warszawa Centralna oraz kierownika pociągu Regio rel. Kołobrzeg - Szczecin za cierpliwość i wytrwałość podczas 15-minutowego wypisywania biletu - tasiemca.

Poniżej prezentuję obrazek z centrum stolicy - włoski autobus szynowy z lat 50. serii SD80 podczas postoju na stacji Warszawa Główna, 29.01.2011


"Tam gdzie się wszystko kończy, a jeszcze więcej - zaczyna jest łąka takich wagonów co już nie jeżdżą po szynach" - Wyspa - "Wagony"

Kilka słów odnośnie zrywu do focenia w Gryficach. Wtedy już mocno zciął mnie sen. Budziłem się wprawdzie na niektórych postojach szynotryba SA103 i co jakiś czas w trakcie tych słynnych 15 minut wypisywania biletu (budziłem się za każdym razem gdy Pt@ku dodawał kolejne ulgi, o Regiokarcie nie zapominając) . Wiedziałem, że w Gryficach jest 10 minut postoju, co planowałem wykorzystać na zrobienie kilku fotek z zewnątrz pojazdu. Przebudziłem się jednak dopiero tuż przed planowym odjazdem z Gryfic nie wiedząc, że szynobus zaraz ruszy. Na szczęście chłopaki w porę mnie zatrzymali, bo bym sobie został na peronie o 4 rano . W zasadzie całą ponad 3-godzinną jazdę na trasie Kołobrzeg - Szczecin przespałem (podobnie jak spora część ekipy) na twardym krześle niczym z autobusu miejskiego . A oto jedyna fotka jaką udało mi się strzelić przez okno szynotryba tuż przed odjazdem z Gryfic :


Gryfice, godz. 4:20, 30.01.2011

Cieszę się, że przypadła Wam do gustu zaproponowana przeze mnie książkowa forma rozkładu jazdy. Dziękuję za dobre słowa ze strony Artutitu82. Przyznam - było to trochę pracochłonne, szczególnie jeśli książkę składa się metodą chałupniczą . Wprawdzie na PR-Jazdę "Powitanie Wiosny 2010" przygotowywałem podobną książeczkę więc miałem już wypraktykowaną metodę technicznego wykonania całości. Sprawa przeciągnęła się jednak do ostatniej chwili i przeze mnie chłopaki drukowali swoje egzemplarze po nocy - tuż przed jazdą. Pt@ku ma rację - następnym razem musimy się brać za projekt książki z rozkładem nieco wcześniej . Dla zainteresowanych, którzy jeszcze nie mieli okazji oglądać naszego rozkładu w takim wydaniu, poniżej załączam *pdf (w układzie bezpośrednio do druku dwustronnego - do złożenia na pół w format A5).

<!-- ia0 -->InterWINTER 2011.pdf<!-- ia0 -->

- załącznik do pobrania tylko dla zalogowanych

Mała podpowiedź dla osób, które chcą wziąć udział w konkursie bez nagród zaproponowanym przez Cluzo. Poniżej zamieszczam cztery warianty odpowiedzi (z góry zaznaczam, że istnieje możliwość, iż żadna z podpowiedzi nie jest poprawną odpowiedzią):
(Odpowiedź A, B, C, D lub inną należy wysyłać SMS-em pod numer SKW30250)


W "nie-kiblu" 14WE SKM Warszawa - Tunel Średnicowy, 29.01.2011

[P]rzesyłam [K]olejowe [P]ozdro dla Wszystkich!

Gadałem z Karolem, żyje i nawet nie źle się czuje. Ma dużo roboty teraz i dla tego nie ma go na forum.

W Gryficach dałeś Karol rady, to było piękne
Już do mnie zeszła większa część materiału. Łukasz Wojtas i Cluzo dzięki wielkie. Materiał video od Cluzo zajebiaszczy, jak to mówi Czesio Jeszcze czekam na Heppnera, który obiecał się pośpieszyć i na Karola.
Powiem szczerze, że nocne zdjęcia w Kołobrzegu trochę nam nie za bardzo wyszły ale coś się z tego wybierze.
Jak tylko się uporam z kompem to siądę nad filmikiem z tej akcji, no chyba, że Cluzo się tym zajmie a ja może sklecę coś z archiwum.

Nieoficjalna wersja fotogalerii jest już/dopiero na serwerze.
Zapraszam do proponowania opisów pod zdjęciami
<!-- l --><a class="postlink-local" href="http://forum.pkp-jazda.pl/viewtopic.php?f=36&t=126&start=0">viewtopic.php?f=36&t=126&start=0</a><!-- l -->

Już widziałem i zdjęcia są fajne i dobrze poukładane. Trzeba się na Skype umówić i dorzucić opisy.

Fotogaleria z interWINTER jest już (prawie) gotowa. W zasadzie można ją już podziwiać oficjalnie. Brakuje jeszcze kilku opisów, coś tam jeszcze ewentualnie można zawsze poprawić. Efekt wygląda

TAK

Galeryjka jest spoko, a te opisy ...
I znowu Heppner będzie miał stygmaty za tę zapoznaną laskę.
Karol patrzy w raporty jakby ich nie robił
Cluzo w Kołobrzegu nawet nie pozwolił Zającowi kurtki powiesić, tylko zajął wygodną miejscówkę i uderzył w kimę.
Ja znowu mordę mam uśmiechniętą jak głupi ser by widział, ale to jest efekt spożywania piwa, ale ja nie wielbłąd i pić muszę.
Ciekawe jaki będzie film z tej wyprawy?

Galeria jest spoko.
Tylko zima i noc to nie pora na zdjecia.
Co to picia piwa i złych rzeczy to ja zawsze przez Ciebie Artur się skusze
Teraz czas na następna wyprawe. I wkońcu przejade się trasą Kłodzko - Wałbrzych p. Nową Rude. Zawsze o tym marzyłem

Miejmy nadzieje, że mosze trafi sie jakiś "zaszynobus".

I wkońcu przejade się trasą Kłodzko - Wałbrzych p. Nową Rude. Zawsze o tym marzyłem

To przecież był odcinek na życzenie i to od kilku osób, co wziąłem pod uwagę w układaniu rozkładu. Powiem szczerze, że to fajna zabawa dla mnie, jak mogę w planie podróży wplatać odcinki na życzenie.

A co do złych rzeczy to już zawsze będzie, że to przez Ciebie Wojtek palę i piję. No tak już musi być na kogoś, to chociaż raz będzie na Ciebie a nie na mnie, jak to Cluzo mówi. Nie może być wszystko przeze mnie, bo to by było nudne.

[AgentEU07]

Mała niespodzianka ode mnnie. Filmowa relacja z IW 2011. Niestety napisy informujące o autorach zdjęć umieściłem w opisie bo nie do końca ogarniam ten program w którym składałem filmik
http://www.youtube.com/watch?v=RyQg1GS5 ... ature=plcp

[cluzo]

Najnowszy film PKP-Jazdy można oczywiście zobaczyć też na naszych stronach:
PKP-Jazda 2011

@agentEU07 Kawał dobrej roboty. Sprawiłeś mi nie lada niespodziewajkę:) Z przyjemnością zasiadłem do monitora i zaraz powtórzę sobie jeszcze raz seans. Aż miło powspominać tamtą podróż w zimowym klimacie.
Co do napisów i innych drobnostek to nie są one najważniejsze. Liczę na twoje KOLEJne pkp-jezdne produkcje.

[Loooooker]

@ Agent - udostępnij ten film Pawłowi, niech wrzuci na ogólny kanał pkp-jazdy.

A odnośnie montazu to kawał dobrej roboty, oglądałem z kolegami w robocie

[cluzo]

@ Agent - udostępnij ten film Pawłowi, niech wrzuci na ogólny kanał pkp-jazdy.

Też uważam, że kopia filmu powinna się znaleźć na oficjalnym kanale PKP-Jazdy - swoją drogą na YT właśnie trwa rewolucja dotycząca wyglądu kanałów i połapać się w niczym nie mogę:).
Jakże cieszy, że krąg autorów pkp-jezdnych filmów się zwiększa.

[Pt@ku]

Agent nie złą niespodzianka. Brawo.
Wojtas to Ty nie źle pracujesz a co na kombajny zbytu nie ma? No tak teraz to na brony i pługi

[Loooooker]

Teraz jeżeli do końca marca kupisz ode mnie ciągnik, dostajesz bilet na euro.
Średnia cena ciągnika 215 tys. netto.

[Bilet Świętokrzyski]

Agent EU07 bardzo dobry film! Właśnie obejrzałem i największy plus ode mnie za muzykę - elektroniczne klimaty lat 80.
A najbardziej "Tokio by night" szczególnie w zestawieniu ze światłami latarni w Kołobrzegu.