Zima wygrywa z PKP

Marznący deszcz na trakcji paraliżuje od wczoraj ruch na naszych torach.
Pociągi z Czech i Niemiec mają opóźnienia 2-3 godzinna. Wczoraj Kiepura do Warszawy przyjechać ponad 8 godzin spóźniony.
Na Śląsku
Sosnowiec - Bukowno nie kursują pociągi i nie ma ZKA, bo są fatalne warunki na torach.
W Małopolsce opóźnienia sięgają do 200 min. Najgorzej jest od strony Rzeszowa.
CKM taż jest w masakrycznym stanie i pociągi ze stolicy do Katowic opóźnione są przeszło 100 min., a do Krakowa 50 min.
Na zachodzie kraju jest w marę płynny ruch.
Kto się teraz wybiera w podróż to mu współczuję.
Pociągi z Czech i Niemiec mają opóźnienia 2-3 godzinna. Wczoraj Kiepura do Warszawy przyjechać ponad 8 godzin spóźniony.
Na Śląsku
Sosnowiec - Bukowno nie kursują pociągi i nie ma ZKA, bo są fatalne warunki na torach.
W Małopolsce opóźnienia sięgają do 200 min. Najgorzej jest od strony Rzeszowa.
CKM taż jest w masakrycznym stanie i pociągi ze stolicy do Katowic opóźnione są przeszło 100 min., a do Krakowa 50 min.
Na zachodzie kraju jest w marę płynny ruch.
Kto się teraz wybiera w podróż to mu współczuję.