Uwaga! Pociąg

[cluzo]

Czym jest kolej TV? Tajne finanse kolejowej telewizji
Reporterzy Superwizjera wzięli pod lupę Dagmarę Kowalską
http://superwizjer.tvn.pl/52346,tajne-f ... lnosc.html

No, może nie tak do końca samą Dagmarę. 4 października w SUPERreportażu pojawia się nie tylko wątek kolejTV, ale też sprawa Pendolino, czy np. możliwości płacenia kartą w pociągach.

Moje osobiste spostrzeżenia są takie:
Nie będę mówił o tym co złe - bo po cholerę, każdy to wie i widzi, a od gadania nie zrobi się lepiej.
- Jeśli chodzi o kolejTV - owszem, jest to >propagandowa< telewizja, ale czy TVN nie jest przypadkiem także propagandowy?
- Jeśli chodzi o syf w pociągach - hmm... a kto w nich brudzi? Kto szcza po podłodze?
- Jeśli chodzi o możliwość płacenia kartą w pociągach - zanim się wsiądzie bez gotówki do pociągu, warto popatrzeć na drzwi wagonu, czy jest na nich naklejona nalepka z logotypami Visa, Mastercard itp. Kogo dziwi, że w Przewozach Regionalnych nie można kartą płacić - w busie, w PKSie można dokonać takiej transakcji? Szkoda, ze nie obiektywni redaktorzy zapomnieli wspomnieć np o możliwości kupienia biletu przez internet, czy np. na Śląsku prze SMS.
Mógłbym tak jeszcze długo, ale po co? Trudno jest bronić polskich kolei, bo mają swoje wady. Ilość prezesów, członków rad nadzorczych, doradców itp przyprawia o mdłości. A tym czasem powstają KOLEJni przewoźnicy (KW, KŚ). Z drugiej strony PKP-Jazda udowodniła (nie raz), że można tydzień jeździć po Polsce pociągami i jakoś się da! A na dodatek jest "klawo jak cholera"

PS: (Kazik)
"Odmózgowienie
Na TVNie
Żryj reklamy, żryj
W atrakcyjnej cenie"

[Loooooker]

Program jak najbardziej ciekawy.

Wagony przeznaczone na żyletki stoją dosłownie wszędzie. Np. W Pile Głównej stoją w jednym rzedzie 24 Bipy. Od 2008 r.
Kolej TV jest jak najbardziej propagandowym programem. Tylko zwykły śmiertelnik raczej nie zdecyduje się go oglądać. (Jest to bardziej program dla MK)
Bajzel w spółkach jest w 100%. Tworzenie nowych chooy wie jakich mija się z celem.
Jednak największy problem jest z kupnem biletu w kasie. Np. Majac 3 min na przesiadke na SKM w Gdyni Chylonii np. nie jestem w stanie kupić biletu lub chociażby kupic go w automacie, bo nawet w automacie, który umiem sprawnie obsługiwać zajmuje to średnio ponad minute. I do automatu trzeba przejsc tunelem itp. 3 minuty - za mało !
Kiedyś transakcja bezgotówkowa była możliwa tylko na najwiekszych węzłach w kraju i ludzie żyliw. Więc problemu wiekszego nie ma.
Normalny człowiek w portfelu tyle powinien mieć kilkanaście złotych, a studenckie są tańsze:)
Moi znajmomi wiedząc, że jestem Mk z reguły przed dłuższą podróżą pytają mnie o radę i dobranie najkorzystniejszego połączenia.
Kolej u nas nie jest idealna, ale mimo wszystko jest coś co nas przyciąga.
Reasumując jeżeli chodzi o usługi Pkp to jestem świadomym konsumentem

[Karol]

Ci ludzie z TVN-u są oderwani zupełnie od rzeczywistości. W sumie to im się nie dziwię, skoro na co dzień rozbijają się porządnymi brykami. Więc, gdy im przyszło wybrać się w podróż pociągiem to było to dla nich nie lada wyzwaniem. Dla wielu ludzi, którzy nie korzystają z usług kolei, podróż pociągiem może sprawiać pewien kłopot, ale to co pokazano w tym filmie, to żywa kampania antykolejowa, utwierdzająca wielu widzów w przekonaniu, że kolej to syf. Tak jak pisał Cluzo, wiadomo że różowo nie jest, ale od kłapania dziobem jeszcze nikomu nic się nie poprawiło. Nie ma jednak aż takiej tragedii, skoro PKP-Jazda była w stanie zrealizować swój tygodniowy rozkład podczas SzlaJanEk.
Trzeba być jakimś debilem, żeby wybierając się w podróż nie znać rozkładu jazdy (jak pokazana na filmie babka, która na Centralnym w Warszawie nie mogła znaleźć tablicy z rozkładem) lub nie być przygotowanym na płacenie gotówką. Nawiasem mówiąc, ta sytuacja z nieczynnym miesiąc terminalem nie należy przecież do powszechnych. Na wielu dużych stacjach jest możliwość płacenia kartą. Widocznie ekipa TVN specjalnie pojechała na jakieś zadupie, gdzie nawet bankomatu nie mają, aby uzyzskać odpowiedni, zamierzany efekt na filmie. To samo tyczy się znajomości spółek. Czyżby koleś nie umiał czytać? Na każdej kasie jest napisane jaka to spółka. Oczywiście nie należy wymagać od przeciętnego pasażera takiego rozeznania jakie mają MK, ale do jasnej ciasnej, niech TVN i innne "przychylne kolei" media nie wpierają opinii publicznej, że nigdzie takowej informacji nie da się uzyskać. Dla chcącego nic trudnego.
Ogólnie rzecz ujmując, wiele scen w filmie było wybranych bardzo tendencyjnie. Nie rozumiem też tej nagonki na KolejTV, które rzekomo wydaje na działalność 2 mln złotych. A co to jest 2 mln złotych w skali firmy takiej jaką jest PLK? Odpowiedź brzmi - śmieszna kwota, o ile nie są to przeszacowane wielkości (możliwe, bo TVN powołuje się na inne źródła niż PLK). Za dwa miliony złotych nie położy się nawet 1 km torów. To jasne, że prezentowane w KolejTV reportaże są nieco ubarwiane, ale w jaki inny sposób można zmienić powszechnie negatywny wizerunek transportu kolejowego - właśnie poprzez przyjazne media, gadżety reklamowe itp. Natomiast pytanie ludzi (pasażerów) tych wyglądających raczej na nie korzystających z neta (jacyś emeryci) o telewizję internetową jest z gruntu bezsensowne, bo wiadomo że nie będą mieli o niej zielonego pojęcia.
Najbardziej chyba rozwaliło mnie ujęcie nakręcone w recepcji jednej ze spółek przewozowych. Reporterzy rozmawiają z rzecznikiem PKP Intercity, a na ścianie jak byk widnieje wielkie logo PKP Cargo. Oczywiście, przeciętny widz się nie zorientuje...

[Spicol]

Panowie czy oni amerykie odkryli robiąc taki reportaż? Nie mieli czym się dziennikarze zająć to wzięli się za kolej bo ją najłatwiej skrytykować. Gościu w kasie z tego co pamiętam odsyłał dziennikarza do rzecznika PR w celu uzyskania informacji, jak to widziałem to się pogubiłem czy ten dziennikarz tam jako "tajemniczy klient" czy może się mu przedstawił? Każdego szarego klienta do rzecznika odsyłają aż mnie kusi żeby to sprawdzić. To samo co napisał Karol zdziwiło mnie co rzecznik PKP InterCity ma robić w Cargo. Z bankomatem podobnie nagle znajduje się nie wiadomo gdzie kurde mógł na mniejsza stacje jechać szukać bankomatu. Szkoda nerwów na takie reportaże.