Strona 1 z 1

Michałoagento jazda

PostWysłany: 02 Lut 2015, 19:42
przez AgentEU07
Z nudów zamierzam z Michałem pojeździć TLKami troszeczkę. plan jest taki: opcja 1. spotykamy się wieczorem w piątek 6.02 Warszawie a stamtąd szczecinianin do Szczecina, Gryf do Olsztyna mazury do Krakowa, przemyślanin do Choszczna i barbakan z którego wysiadam we Wrocławiu a Michał jedzie do Krakowa a potem ustroniem do siebie.

Plan 2 W razie jakbym musiał jechać z pomocą humanitarną dla Ukrainy do Przemyśla: spotykamy się podobnie jak w opcji pierwszej w piątek wieczorem w Warszawie stamtąd Monciak do Przemyśla dolnoślązak do Częstochowy Stradom, z buta na Osobową Rozdzieńskim do Dąbrowy Górniczej potem noc w Pogorii a nad niedzielnym zjazdem do siebie jeszcze się zastanowimy :D

Re: Michałoagento jazda

PostWysłany: 04 Lut 2015, 08:35
przez stmichal
Parlez vous francais za nami, a już w najbliższy weekend planujemy kolejny wyjazd.

Michałoagento jazda

Heh jaka ciekawa nazwa "jazdy". Łukasz wszystko wszystko spoko nakreślił. Dodam, że na dziś dzień najprawdopodobniej jedziemy pierwszą opcją.
Liczę, że tym razem ktoś ruszy zad z domu i dołączy do nas, chociaż na krótki odcinek.

Re: Michałoagento jazda

PostWysłany: 08 Lut 2015, 20:35
przez Bilet Świętokrzyski
Tak wyszło, żeśmy się nie widzieli w Kato. Wyszedłem na peron w czasie, kiedy był Przemyślanin ale... To nic, wszystko było dopowiedziane przez telefon.
Rano udało się przejechać zagrożony odcinek linii tramwaju 18 w Rudzie.
Pomysł z Olsztynem spodobał mi się i spróbuję pojechać w lutym. Temat chyba się będzie rozwijał i pewnie to nie ostatnia taka jazda. Może następnym razem.

Re: Michałoagento jazda

PostWysłany: 14 Lut 2015, 12:44
przez kms
...czyli po raz kolejny się rozminęliśmy, bo w ubiegły weekend też wyruszyłem na kółko, nawet częściowo tą samą trasą (TLK Gryf + Mazury), ale jechałem nią następnego dnia (nd).

Może Wy naprawdę na forum zaglądacie po kilka razy dziennie (ja gdzieś zwykle raz na tydzień), może smsy w tym kraju są za drogie, żeby się powiadomić, a może - na co wszystkie znaki wskazują - chyba co niektórzy mnie nie lubią i na wyjazdach widzieć nie chcą :D (uwaga nie dotyczy Artura, bo Ptaku akurat zawsze powiadamia na czas). Cóż, pozostaje mi jedynie wkręcanie się na oficjalne PKP-Jazdy :)

@Bilet - miałem podobną sytuację ostatnio w Wawie. Wstępnie umówiony z Agentem, że wysiada z Michałem na Centralnym wychodzę na TLK Karpaty, obszedłem cały skład i o ile z peronu można "zaglądnąć" przez okna do wagonów, to nie zauważyłem nikogo znajomego, choć zawsze można też przeoczyć. W tym czasie (tuż przed wjazdem, w trakcie postoju i po odjeździe pociągu) wykonałem chyba z 10 telefonów, sygnał mieli wszyscy, nikt już nie odebrał, pojechałem więc do domu. Zasadniczo z późniejszych tłumaczeń Agenta nie zrozumiałem niczego - ktoś gdzieś pojechał Karpatami na Wschodnią, ktoś gdzieś nie zdążył na jakąś przesiadkę, ktoś gdzieś musiał jakiś bilet nowy kupować, ktoś gdzieś musiał zmieniać plany. Żeby była jasność - nie obrażam się na nikogo ani już nie wnikam w to, co było, ale dziwnie się w takiej sytuacji czułem (ja sam zwykle nie daję nikomu znać jeśli coś planuję, bo przez moje niezorganizowanie plany rozkładowe ustalam ad hoc i trudno "na za 5 minut" wyciągnąć kogoś z domu).

Re: Michałoagento jazda

PostWysłany: 14 Lut 2015, 18:30
przez AgentEU07
@kms no cóż szkoda że się rozminęliśmy, i oczywiście byłbyś mile widziany w naszym przedziale. W tym przypadku decyzja o wyjeździe była podjęta spontanicznie na kilka dni przed wyruszeniem w trasę dlatego założyłem (niesłusznie) że i tak raczej nikt więcej się nie zdecyduje na ten wypad. Do końca nawet nie było pewne którą opcją pojedziemy. A co do Karpat to po prostu Centralny przespaliśmy i obudziliśmy się na wschodnim tuż przed zjazdem na Grochów :D Mam nadzieję więc że wybaczysz mi moje grzechy i występki :D

Re: Michałoagento jazda

PostWysłany: 14 Lut 2015, 20:21
przez kms
Aa ok. Czyli Centralny przespaliście. To teraz się nie dziwię, że nikogo z Was z peronu nie widziałem :)