
Możemy sobie pogratulować sukcesów minionego roku. Mnie co prawda wyszło 64710km, ale dokładnie to jeszcze muszę policzyć jeszcze raz.
Chyba najwięcej z nas to jednak przejechał Kamil.
Biorąc pod uwagę rozmach naszych podróży w zeszłym roku, ile zostało jeszcze do przejechania oraz to, że bankowcy rządzą i optymalizują [oby jak najmniej] mogę zaryzykować tezę, że 2012 to był ostatni taki rok.
To był rok w którym przejechałem najwięcej kilometrów w roku kalendarzowym bo było ich 41951
Podróż życia to jak pojechałem z Michałem do Niemiec i Austrii - warto było wydać te pieniądze
To co Michał to i Rzepin - Międzyrzecz za jednym zamachem oby nie autobusem po asfalcie
Ps1. Jeśli chodzi o formowanie ekipy i Berlin to powiem TAK Jeśli chodzi o przejazd KDP mówię NIE
Przepraszam, ale nie pociąga mnie zupełnie tak daleki Zachód i tamtejsze superszybkie pociągi. Co innego Shinkansen.
Ps2. Na temat promocji na regiokartę nie wiem nic. Rok temu było też info mniej oficjalne z PR [na pmk] o cegłach do wzięcia na Wileńskiej.
Jednak patrząc na poczynania IC to nawet wyrobienie regiokarty za 135zł jest promocją.
Reasumując, najpierw poczekajmy co wyniknie w temacie Sokołowa, bo takie imprezy też czasem ulegają przesunięciu i zdarzyło to się kilkakrotnie w 2012.
tylko musi zebrać się grupa osób
To zestawienie, ło matko Nieźle Ja nie mam ani takiego "dorobku", ani czasu, ani w sumie nawet ochoty porwać się na zrobienie takiego zestawienia.
stmichal napisał(a):Każdy lubi co innego
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość