10-13.11.2011 - Akcja Znicz

[heppner]

Nic się nie zmieniło, bo to jest pierwsza propozycja rozkładu.
A jak z kimś gadałem to mówiłem czy pisałem o propozycjach, ale rozkład nie pozwala na więcej.

Luzik teraz rozumiem - ja słyszałem o Chełmży, dlatego byłem nastawiony na inny wygląd trasy.

Co do Kołobrzegu to miałem na myśli Akcje Znicz 2009 (Kutno ) i InterWinter
Doskonale rozumiem jak trudno coś zmontować, szczególnie w czasie remontów, poprawek itd.

Coś reszta ekipy przycichła.

[Pt@ku]

prawdopodobnie rozkład się zmieni ale dniami. Trakiszki zrobimy w piątek a w sobotę Rogoźno i coś dalej. Szczegóły we wtorek.
Łódź - Warszawa odpada nie wyrobimy się w czasie z Rogoźna do Warszawy, bo zjedziemy do stolicy tak, że już niczym nie wyjedziemy. Możemy tylko zanocować na dworcu.

[Loooooker]

Jeżeli chodzi o mnie to w Poznaniu w nocy dołącze prawdopodobnie.
A kiedy się rozstaniemy to nie wiadomo, bo Artur zawsze mnie do złego namawia, że zamist wysiadać w Toruniu to wysiadam w Olsztynie.
Albo zamiast w Warszawie to w Kutnie.
Jedanak mam nadzieje, że to będzie Wałbrzych w niedziele. Bo akurat połączenia powrotne pasują.
Martwi mnie tylko, że dużo odcinków w piątek się dubluje i długie przerwy są.

[stmichal]

Dużo odcinków dubluję się z tego powodu, że staramy się zawsze wplątać coś nowego, a że zostały praktycznie same "ogryzki" - tj. krótkie nie przejechane odcinki po których albo jeździ coś raz dziennie (Suwałki - Trakiszki) albo tylko z powodu remontu (szlak do Gołańczy) więc rozkład wygląda jak wygląda.
Co do nocnych pociągów w całej Polsce to myślę że większość z nas w ciągu minuty potrafiła by wszystkie wymienić (Artur by pewnie zdążył dorzucić do tego nr pociągów:-)) więc musowo coś się powtórzy z ostatnich wyjazdów. Jak do tego dorysujemy sobie na mapie relacje tych pociągów zobaczymy że sporo miast wojewódzkich! nie ma w ogóle nocnych połączeń. Dobrze, że w czasie szlajanek były połączenia sezonowe bo tak to na dobrą sprawę cały rok zahaczalibyśmy o te same relacje.
Nie mam niestety dobrych wiadomości. Wszystko na to wskazuje, że z przyczyn niezależnych ode mnie jestem zmuszony zrezygnować z najbliższego ZNICZA (ehhh studia). Szkoda bo zwłaszcza dzięki temu zmienionemu zaliczyłbym sporo nowych odcinków. Mam nadzieję, że przynajmniej uda mi się z Wami spotkać na jakimś przedwyjazdowym piwku:) i życzyć wam samych zielonych.
Pozdro

[cluzo]

Jeżeli chodzi o mnie to w Poznaniu w nocy dołącze prawdopodobnie.

Intryguje mnie ta liczba pojedyncza - jak to "dołączę", zamiast "dołączymy"?

Wszystko na to wskazuje, że z przyczyn niezależnych ode mnie jestem zmuszony zrezygnować z najbliższego ZNICZA

Michał już się chyba zczaił i zrezygnował ze "Znicza", gdyż Wojtas nie wspomniał ani słowem o udziale Magdy w najbliższej PKP-Jeździe

A tak na poważnie, to istnieje jakaś marna, bo marna, ale za to marna szansa, że dołączę na krótki odcinek "Akcji Znicz" wraz z moją małżowiną. Jeśli okoliczności na to pozwolą pojedziemy z PeKiPą z Krakowa do Warszawy, ale to jeszcze wersja nieoficjalna, więc nic nie obiecuję.

[Pt@ku]

Jeśli chodzi o rozkład szczególnie dla tych co dołączają to UWAGA!!!
Czwartek 10.11.11
Kraków Płaszów 21:02
Warszawa Centr. 4:30 odj 5:00 także można trochę posiedzieć chyba, że Cluzo wraz z małżonką odprowadzimy na jakiegoś pojazda.
piątek 11.11.11
Warszawa Zach. 7:36
Trakiszki 13:09
powrót do Warszawy
Trakiszki 14:39
Warszawa Zach. 20:10
Czyli zamieniamy robimy to w piątek zamiast w sobotę jak było wcześniej.
piątek Wieczorem
Warszawa Wsch. 22:28 TLK
Krzyż 3:44
sobota 12.11.11
Krzyż 5:10 Regio
Nowe Drezdenko 5:26
Nowe Drezdenko 5:46 TLK
Piła Gł. 7:00
Piła Gł. 7:34 Regio
Rogoźno Wlkp. 8:35
Rogoźno Wlkp. 9:17 Regio
Golańcz 10:13
Golańcz 10:49 Regio
Rogoźno Wlkp. 11:45
Rogoźno Wlkp. 12:27 TLK
Teraz uwaga pytanie do Was są trzy opcje
1 Jedziemy do Koszalina i regiosem przez Kołobrzeg Ploty do Goleniowa i tam wbijamy na TLK Świnoujście - Kraków do Krakowa.
2 Jedziemy do Białogardu i wsiadamy do podstawionej TLK i jedziemy do Katowic i zjeżdżamy do Tych Miasta i do Krakowa
3 jedziemy do Kołobrzegu i nocną TLK wracamy do Krakowa przez Trójmiasto i Warszawę.
No to się wypowiadać. Reszta odpada, bo są zmiany i niektóre TLK-i wypadły albo są przetrasowane o czym pisał Michał.
Z Gdyni można zjechać tak
Gdynia 22:01 TLK 54202 podstawiana, która jedzie do Bielska i przesiadka 25 minutowa w Kutnie na TLK 81200 Kutno odj 4:27 Warszawa Centr 6:10. Tą samą TLKą może jechać Heppner. Poznań odj. 2:04
Druga możliwość z Gdyni ale nie wiem jak będzie z miejscami siedzącymi to Gdynia 22:40 TLK 83202 która jedzie z Kołobrzegu ale jest bezpośrednia w Warszawie Centr. 6:38

Intryguje mnie ta liczba pojedyncza - jak to "dołączę", zamiast "dołączymy"?

Mnie też to zaskoczyło.

Wszystko na to wskazuje, że z przyczyn niezależnych ode mnie jestem zmuszony zrezygnować z najbliższego ZNICZA

A co Michał stygmaty zaczynają się pojawiać

[AgentEU07]

Druga opcja wydaje się być dość ciekawa

[Karol]

Mi najbardziej podoba się chyba opcja nr 1:

Jedziemy do Koszalina i regiosem przez Kołobrzeg Ploty do Goleniowa i tam wbijamy na TLK Świnoujście - Kraków do Krakowa.

Choć ten zjazd na Tychy Miasto też wydaje się ciekawą propozycją.

A gdyby wziąć pod uwagę jeszcze jedną możliwość...?

Co powiedzieli byście na przejażdżkę słynnym pociągiem Szczecin - Przemyśl? 16 godzin jazdy od 19:52 do 11:52
Musielibyśmy chyba zrezygnować z Kołobrzegu, ale to już Artur by patrzył jak dojechać sensownie do Szczecina. Myślę, że potem z Przemyśla mamy szansę się czymś wydostać, aby dotrzeć do domu.

[stmichal]

Karolu pomysł generalnie fajny, ale... Sprawdzałeś ile wynosi obecnie czas przejazdu między Przemyślem a Krakowem? ... Dochodzi do 5 godzin. Czyli zakładając Wasz planowy przyjazd do Przemyśla na 11:52 musielibyście wracać TLK36100 o 12:28, chociaż nie wiem czy nie potrzebowalibyście dłuższej przerwy po 16 godzinnej a przed 5 godzinną przynajmniej jazdą na żarcie czy zakup paliwa na dłuższą drogę. No ale zakładając, że wyrobilibyście się w te pół godziny w Krakowie bylibyście o 17:19, Ty chcąc jechać dalej niż do Rzeszowa nie miał byś czym w niedziele wrócić do Lublina (32034 w Rzeszowie 12:30 na 18:14 w Lubilinie). Ptaku byłby w Katowicach dopiero przed 20. Po za tym byłaby to kolejna jazda w tą i z powrotem tymi samymi liniami. Szkoda, że teraz tak trudno wydostać się z Podkarpacia inną drogą niż przez Kraków. No ale ja się nie wtrącam, bo i tak jechać nie dam rady, dlatego decyzję pozostawiam Wam:)

[heppner]

Zamiana dni średnio mi się uśmiecha bo z długiego weekendu robi się krótki
no i Warszawa-Trakiszki przejdą mi koło nosa dlatego jest mi wszystko jedno w jakim terminie Znicz się odbędzie.
(inny termin=większa ekipa)
Wiadomo już kto jeszcze z ekipy by jechał? Zając, Wawri, Kloze?

[Pt@ku]

Widzę, że po woli zaczyna ludziom nie pasować termin. to najlepiej przesunąć na następny czyli 18-20 lipiec
Hepprnerowi znowu stygmaty grożą za opuszczenie chaty na długi weekend, bo przecież nie pracuje:)
Cluzo jakieś szkolenia wymyśla a na pewno jedzie z małżonką na miodowy weekend
Chemik zaś wymyśla, bo stygmatu mu będą powoli wychodziły
Zazdrośnik z Malborka nie chce dziewczyny z sobą zabrać
Wawri na temat wyjazdów zamilkła od czasów szlajanek
Mi też nie pasuje, za mało osób by jehcało
A tak serio to kto jedzie na długi weekend? Z tego co wiem to
Paweł od Krakowa do Warszawy, razem z małżonka.
Karol od Warszawy do Końca
Ja od Krakowa do Końca
Wojtas od piątku się pisał, tylko czy solo czy w duecie
Agent mówił, że się też pisze ale konkretu jeszcze nie ma.
Jeśli chodzi o Zająca to wieczorem będę z nim gadał. Do Wawriego wczoraj dzwoniłem nie odbierał ani nie oddzwonił.

Karol wracając do tematu Przemyśla. W tamtym roku przerabialiśmy to i 30 min przerwy jest w 100% za mało. Biorąc pod uwagę, że opóźnienie pociągu może ulec zmianie to wiesz, a żreć i pić coś trzeba.
Myślę, żeby zrobić coś innego, a Przemyśl sobie zostawimy jak otworzą pociąg przez Ostrowiec - Sandomierz do Przemyśla w następnym roku.

[Loooooker]

Terminu raczej lepszego nie będzie. Ja ostatnio na 2 tury dołączałem na pkp-jazde
I to nie jest tak, że nie chce zabrać. Mnie nic do tego. Towarzyszka Magdalena jest decyzyjna w tej sprawie.
A ja osobiście obawiam się Artura, bo będzie kolejny raz do złych rzeczy mnie namawiał.
Teraz tylko dojazd mi się troche powywracał.
Albo pojade Monciakiem do Warszawy i jestem około 1:40 na miejscu. (wtedy 2 rundy metrem, pozniej jakis SKM, albo tramwaj i dołącze do Was)
Druga opcja jest że z Tczewa pojade TLK do Kutna i tam wsiąde w TLK ze Szczecina. Wtedy jestem 6:10 na centralnym. (opcja średnia, bo ten z Kołobrzegu bedzie pełny, a ten ze Szczecina jeszcze bardziej). Nie lubie stać 7 godzin.

Z podanych opcji przez Artura dobra jest pierwsza i trzecia.
W przypadku pierwszej to nie wiem gdzie mój udział się skończy. (Może to być Wrocław, Gdzieś na odcinku Gliwice-Mysłowice, albo nawet Kraków) Zależy od formy.
W przypadku trzeciej to wysiadam w Tczewie. I mam wolną niedziele.
Która przejdzie jest mi to obojętne. Dostosuje się do wszystkich.

[heppner]

Widzę, że po woli zaczyna ludziom nie pasować termin. to najlepiej przesunąć na następny czyli 18-20 lipiec
Hepprnerowi znowu stygmaty grożą za opuszczenie chaty na długi weekend, bo przecież nie pracuje:)

heppnerowi pasuje każdy termin, jedyny problem w tym że dla mnie kolejowo ten weekend
nie będzie dłuższy tylko krótki - przez zmianę planu. (chciałem wykorzystać jak najwięcej dni)
Nastawiałem się na Trakiszki no ale trudno. Obawiam się tylko tej niedzieli żeby nie trzeba było
wracać spory odcinek samotnie z dużym prawdopodobieństwem że będzie dużo studentów itd ale luzik jakoś to będzie.
Myślałem też o urlopie w poniedziałek.

Takie przemyślenia
Kiedyś na stronie pojawiała się informacja że jest wyjazd i w jakim terminie i było git
Teraz jak jest więcej opcji to ludzie "inaczej" podchodzą do tematu.
Doskonale rozumiem że priorytetem jest zaliczanie nowych odcinków.
Dawniej rozkład był czymś sztywnym twardo ustalonym i każdy kto wszedł na stronę mógł ustalić sobie gdzie i kiedy ewentualnie może się dołączyć.
Obecnie pojawia się dużo opcji dość często zmienianych i tak wątek: odcinki na życzenie, traci rację bytu.
Ludzie mają za dobrze i zaczynają wymyślać.

[Kloze]

Jeśli chodzi o mój udział, to będzie to jedna wielka niewiadoma do ostatnich dni. Przyczyną jest kiepski bilans finansowy w ostatnich miesiącach. Ale powalczymy, zobaczymy

[biedronka]

Chciałabym chłopcy, a szczególnie drogi Arturze zdementować plotki, które siejesz na tymże formu. Na Akcję Znicz jak najbardziej się wybieram, to już postanowione. Także o mne nie musisz się martwić.