Witam Panowie.
Nie mam co się oszukiwać, że w tym całym planie wszystko kręci się głównie wokół tematu Wojciecha.
Dziękuję Wam niezmiernie za pamięć, wiem, że jeżeli skądś na Was patrzy, to jest zadowolony z takiej formy całego tematu.
Nie będę się jednak tu roztkliwiać, bo to nie na to czas i miejsce.
Piszę, bo dawno nie byłam aktywna - wybaczcie i dlatego też, że oczywiście w Zniczu biorę udział.
Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi za złe jak nie pojawię się z Wami w Czarlinie, ale nie chcę stawiać Was w trudnej sytuacji, jeżeli chodzi o reakcje związane z tym miejscem...
Także plan jest taki, że pojawiam się w Tczewie i być może kursuję do Szczecina. Jeżeli chodzi o szczegóły, to i tak muszę uzgodnić je z Arturem.
Pozdrawiam.
PS Kloze dzięki za zaproszenie na fejsie
