![]() ![]() ![]() Zobacz też
![]() ![]() |
Informacja dla podróżnikówPodróżW czasie weekendu 21-23 lipca 2006r. zjeździmy pociągami Polskę wschodnią, odwiedzając górecki, mazurskie jeziora i plażę Bałtyku. W niespełna 48 godzin mamy zamiar przemierzyć 2172 km kolejowego szlaku. Wyruszamy z Krakowa Głównego w piątek, 21 lipca, osobowczakiem o 14:44. Od tej pory przez dwa dni pociąg będzie naszym domem, w którym spędzimy większość czasu. Dłuższe postoje i przesiadki wykorzystamy na uzupełnienie jadła i NAPITKU. Mamy też w planach kąpiel w jeziorze, może też w morzu, chcemy też skoczyć na Sopockie molo. Pewnie zaimprowizujemy jeszcze jakieś inne fazy, o czym napiszemy po powrocie. Do Krakowa planowo wrócimy w niedzielę, 23 lipca, o 14:10. Pojedziemy I klasą - są wakacje, więc i tłoki w pociągach. Póki co PKP nie rezerwuje specjalnych przedziałów dla maniaków kolei, więc nie ma co ryzykować stania na korytarzu, lepiej już dopłacić i zająć sobie wygodniusi przedział. Oczywiście każdy uczestnik może w każdej chwili się wycofać, wysiąść, dosiąść czy przesiąść do innego wagonu. Jesteśmy grupą ale nie formalną, tak więc jest pełna dowolność w planowaniu posiłków, rozrywek czy sposobu ubioru. Poniżej dajemy jednak parę wskazówek, które podpowiedzą ci ile wziąć kasy i co zabrać ze sobą. KosztyBilety - Proszę bilety do kontroli - ciekawe ile razy to usłyszymy?:) Podróż będzie kosztowała 1 osobę około 90 zeta. A tak to wygląda w szczegółach: Wyżywienie - Proponujemy fakultatywną komunę kanapkową - zrzuta na chleb i coś do niego, każdy niech może też weźmie jakieś kanapki z domu. W czasie postojów możemy skoczyć do baru na jakieś ciepłe żarcie, kto na co ma ochotę. Alkohol - we własnym zakresie. Mierz możliwości na potrzeby, a potrzeby podług możliwości :) Kierownik - Artur, który opracował trasę, plan podróży oraz przygotował materiały dla podróżników, oraz Mechaniker - Paweł, odpowiedzialny za nasz e-przedział, chętnie pobiorą haracz od każdego uczestnika w postaci jednego browara na łebka - tak możecie okazać, że doceniacie pracę, którą włożyliśmy w zaplanowanie i przygotowanie naszej przygody :) Dwa piwa, około 5 złotek - wystarczy by się wkupić w nasze łaski :) Co zabraćNajlepiej jest chyba zapakować się do małego plecaka. Na pewno przydadzą się: Wstępnie to tyle, jeśli mi się coś jeszcze przypomni dam znać :) |